Kolejny rajd przebiegał w bardzo niesprzyjających warunkach przyrody. Z nieba leciały strugi deszczu prawie przez cały czas trwania tej edycji Mistrzostw. Runda podzielona została na trzy etapy z których ten ostatni był najbardziej wymagający. Elementy nawigacyjne takie jak ślepe mapy, jazda na podstawie map z których zostały usunięte niektóre drogi to tylko jedne z nielicznych części składowych Turystyczno Nawigacyjnych Mistrzostw rozgrywanych równolegle podczas tego rajdu.
Pomimo tego zdobyłem pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, głównie dzięki mojemu pilotowi Wiktorowi, pozostawiając resztę załóg daleko w tyle co cieszy tym bardziej, że Tatra była najstarszym autem na rajdzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz