Piękna pogoda, duży parking w sąsiedztwie PKP Stadion sprzyjał
pojawieniu się niezliczonej liczbie pojazdów zabytkowych tych oldtimerów jak też
youngtimerów.
Tym razem postanowiłem zaprezentować nowy pojazd, którego wraz z
małżonką staliśmy się właścicielami. Jest to krajowy produkt, biały Polonez 1.5 SLE z 1989 roku,
który od nowości był w posiadaniu dziadka mojej żony. Jak to zwykle bywa w
takich przypadkach był to ukochany pojazd poprzedniego właściciela, który
widział w nim najlepszy samochód świata bez potrzeby wymiany na inny, bo
przecież nikt nie zmienia czegoś co jest dobre. Na liczniku przejechane niespełna 119
tys. kilometrów, nie jeżdżony zimą co potwierdza zadziwiająco dobry stan
blacharki, jednak jak potem się okazało stan techniczny Poloneza nie był taki
na jaki wyglądał ale o tym w kolejnej fotorelacji z VII Festiwalu Nitów i
Korozji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz